niby z jednej strony najnowocześniejsza metropolia świata, a z drugiej strony takie dzielnice...
Tak jest nie tylko w Rio, ale i np w Nowym Yorku, Chicago itd itd itd. Bogactwo a za miedzą bieda. W tym filmie jest genialnie pokazane jak pokolenia przemijają a nadal jest to samo, są następcy.